W roku 2013 odbył się kolejny etap prac konserwatorsko - restauratorskich w kościele p.w. NPNPM w Łopatynie. Zakres prac obejmował restaurację polichromii ściennych Stanisława Stroińskiego w części sklepienne południowego transeptu.
Największym problemem konserwatorskim były rozległe przemalowania polichromii dokonane przez malarkę ze Lwowa, Stanisławę Bieńkowską w 1939, która pokryła wtórnymi warstwami, niestety większą część polichromii w kościele.
Mając zdobyte już doświadczenie po wykonaniu dużego zakresu prac w kościele i operując już wiedzą rozpoznawczą sposobu wykonania szpecących przemalówek , mieliśmy jasno wytyczony kierunek prac.
Przy tego typu zabiegach jak usuwanie wtórnych nawarstwień z polichromii, które charakteryzują się bogactwem niuansów światłocieniowych i kolorystycznych, wymagane jest bardzo dokładne rozpoznanie zarówno warstw oryginalnych jak i wtórnych.
Żółto –brązowe warstwy przemalówek całkowicie zmieniły oryginalny, szaro-chłodny odcień malowideł i zafałszowały końcowy efekt wizualny malowideł. Większą część przemalówek z dużych powierzchni ścian udało się usunąć. Najtrudniej usuwalne, które mocno zespoliły się z warstwami oryginału pozostawiono, ponieważ ich doczyszczanie wiązało się z uszkadzaniem oryginału. Zaplanowano ich punktowanie metodą drobnej kropki aby zniwelować i „zagubić” żółto- brązowy odcień.
Zanim przystąpiliśmy do usuwania przemalówek w pierwszym etapie prac oczyszczono malowidła z luźnych nawarstwień z kurzu i pajęczyn. W bardzo dużych ilościach nawarstwienia te występowały w obrębie malowideł na ścianach pionowych transeptu i na gzymsach.
Osad z kurzu i wyraźnego miejscami białego nalotu usuwano za pomocą okładów z wody destylowanej lub metodą topowania. W przypadku intensywnych zabieleń związanych z obecnością białego cementu w nawarstwieniach, koniecznym było wielokrotne powtarzanie zabiegu oczyszczania.
W kolejnym etapie dokonano przeglądu zakresu rozwarstwień tynków. Poprzez opukiwanie powierzchni ścian określono miejsca, w obrębie których należało dokonać iniekcji, za pomocą odpowiednich spoiw.
Ubytki tynków były nieliczne i niezbyt dużych rozmiarów. Zlokalizowane głównie w obrębie gzymsu są wynikiem wandalizmu i powstały przez wydrapanie w polichromii ostrym narzędziem całych wyrazów.
Taki rodzaj ubytków w formie cienkich wydrapanych linii jest dość kłopotliwy. Zabieg należy wykonywać precyzyjnie uzupełniając zaprawę z wypełniaczem o odpowiedniej granulacji aby uzyskać fakturę naśladującą powierzchnię oryginału.
Po zakończeniu etapu konserwacji technicznej przystąpiono do działań estetycznych polegających na wykonaniu retuszy ubytków polichromii. Za pomocą metody drobnej kropki na barwnej podmalówce scalano ubytki i zażółcenia warstw malarskich. Metoda drobnej kropki jest retuszem naśladowczym pozwalającym na subtelne nie dostrzegalne z odległości scalenie kolorystyczne oryginału. Efekt mozolnej konserwatorskiej pracy można oglądać na załączonych zdjęciach.
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało na przeprowadzenie tego etapu konserwacji malowideł ściennych Stanisława Stroińskiego 67tys. dotacji.